Proces spadkobrania polega na uregulowaniu skutków prawnych dotyczących śmierci osoby fizycznej (spadkodawcy). Z chwilą śmierci spadkodawcy dochodzi do dziedziczenia tj. nabycia spadku przez jego następców prawnych czyli spadkobierców. Powszechnie przyjmuje się, iżspadek to ogół cywilnoprawnych i majątkowych praw oraz obowiązków przysługujących spadkodawcy w chwili jego śmierci.
Kodeks cywilny przewiduje dwa rodzaje dziedziczenia – ustawowe oraz testamentowe. Podstawową zasadą obowiązującą w polskim prawie spadkowym istnieje prymat woli spadkodawcy czyli dziedziczenie testamentowe. Spadkobierca może bowiem zapisać swój majątek każdej wybranej przez siebie osobie, niezależnie od tego, czy jest z nim spokrewniona. Do dziedziczenia na podstawie testamentu można powołać właściwie każdą osobę – zarówno fizyczną, prawną jak również osobę poczętą a jeszcze nienarodzoną pod warunkiem, że urodzi się żywe. Głównym ograniczeniem jest tutaj wola spadkodawcy. Zupełnie inaczej wygląda kwestia dziedziczenia ustawowego. W tym wypadku spadkodawca nie ma tak naprawdę możliwości modyfikowania grona przyszłych spadkobierców, ponieważ robi to za niego sam ustawodawca.
Dziedziczenie ustawowe może mieć miejsce w następujących przypadkach:
- gdy spadkodawca nie pozostawił po sobie żadnego testamentu;
- gdy istniejący testament okazał się nieważny – taka sytuacja pojawia się najczęściej wtedy, gdy spadkobiercy ustawowi niepowołani do dziedziczenia skutecznie podważą istniejący testament przed sądem;
- gdy istnieje co prawda testament, jednak wszyscy lub część spadkobierców zdecydowali się odrzucić spadek – wówczas dochodzi do dziedziczenia ustawowego w całości lub odpowiedniej części;
- gdy istnieje testament, który odnosi się do dziedziczenia jedynie części masy spadkowej.
Zachowek zabezpiecza interesy osób tak aby po śmierci spadkodawcy miały jakieś korzyści ze spadku nawet jeśli zostały pominięte w testamencie. Zstępni, małżonek oraz rodzice spadkodawcy, którzy dziedziczyliby z ustawy, gdyby spadkodawca nie sporządził testamentu, mają prawo żądania od spadkobierców powołanych testamentem wypłaty zachowku. W przypadku gdy zstępni, małżonek lub rodzice spadkodawcy zostali powołani do spadku, ale przypadające im udziały spadkowe są niższe od przysługującego im zachowku, mogą żądać zapłaty tytułem zachowku kwoty, która wyrówna wysokość ich udziałów spadkowych do wysokości należnego im zachowku.
Zachowek wynosi 1/2 wartości udziału spadkowego, jaki by przypadł osobie uprawnionej, gdyby dziedziczyła z ustawy, przy czym jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jest małoletni zachowek wynosi 2/3 takiego udziału.[1]
Przy ustalaniu udziału spadkowego stanowiącego podstawę do obliczania zachowku uwzględnia się także spadkobierców niegodnych oraz spadkobierców, którzy spadek odrzucili, natomiast nie uwzględnia się spadkobierców, którzy zrzekli się dziedziczenia albo zostali wydziedziczeni.
Biorąc pod uwagę art. 995 §1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 1740 z późn. zm.) oraz doktrynę należy stwierdzić, iż Artykuł 995 § 1 ma na względzie ochronę interesów osób uprawnionych do zachowku przed negatywnymi konsekwencjami zmniejszenia się wartości darowizny od momentu jej dokonania do chwili ustalenia zachowku. W rezultacie komentowany przepis nakazuje wartość przedmiotu darowizny obliczać według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalania zachowku.[2]
Gwoli wyjaśnienia:
Uznanie za niegodnego dziedziczenia może nastąpić wyłącznie z trzech przyczyn:
- Spadkobierca dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy.
- Spadkobierca podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności.
- Spadkobierca umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego.
Konsekwencją uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia jest traktowanie jego osoby jakby nie dożył otwarcia spadku, czyli nie istniał w chwili śmierci spadkodawcy. Oznacza to, że w jego miejsce wstępują inni spadkobiercy, którym przypada udział spadkowy spadkobiercy niegodnego, a niegodny spadkobierca nieodwracalnie traci wszelkie prawa do spadku.
Natomiast wydziedziczenie oznacza pozbawienie małżonka, rodziców czy zstępnych możliwości spadkobrania a nawet niemożliwość otrzymania zachowku.
Wydziedziczenie jest możliwe gdy członek rodziny:
- wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego; lub
- dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci; lub
uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
- Zobacz więcej: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-wydziedziczenie-jak-calkowicie-pozbawic-spadku-kogos-z-rodziny
Przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów i poleceń, natomiast dolicza się darowizny uczynione przez spadkodawcę na rzecz jakichkolwiek osób, w tym spadkobierców ustawowych i testamentowych. Przy obliczaniu zachowku nie dolicza się jednak do spadku:
- drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych,
- darowizn dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty od otwarcia spadku darowizn na rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku,
- przy obliczaniu zachowku należnego zstępnemu (np. dziecku, wnukowi, prawnukowi) -nie dolicza się do spadku darowizn uczynionych przez spadkodawcę w czasie, kiedy nie miał zstępnych,
- przy obliczaniu zachowku należnego małżonkowi – nie dolicza się do spadku darowizn, które spadkodawca uczynił przed zawarciem z nim małżeństwa.
Zaliczenie darowizny na schedę spadkową nie jest jednak obowiązkowe. Zgodnie z art. 1039 §1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 1740 z późn. zm.), spadkodawca ma prawo wyraźnie zaznaczyć, że darowizna nie ma podlegać zaliczeniu na schedę spadkową. Jeżeli w razie dziedziczenia ustawowego dział spadku następuje między zstępnymi albo między zstępnymi i małżonkiem, spadkobiercy ci są wzajemnie zobowiązani do zaliczenia na schedę spadkową otrzymanych od spadkodawcy darowizn oraz zapisów windykacyjnych, chyba że z oświadczenia spadkodawcy lub z okoliczności wynika, że darowizna lub zapis windykacyjny zostały dokonane ze zwolnieniem od obowiązku zaliczenia.
„Przepis art. 1039 KC przewiduje wyjątek od zasady zaliczania darowizn na schedę spadkową, gdy z oświadczenia spadkodawcy bądź okoliczności wynika, że darowizny zostały dokonane ze zwolnieniem od obowiązku zaliczenia. Brak tego typu regulacji w przepisach o zachowku prowadzi zaś do wniosku, że doliczanie darowizn do wartości spadku celem wyliczenia substratu zachowku jest obligatoryjne. Zachowek jest instytucją szczególną, chroniącą dobro w postaci więzów rodzinnych. Jest on roszczeniem majątkowym, mającym na celu realizację interesów rodzinnych, zgodnie z pierwotnymi ideami prawa spadkowego oraz instytucji zachowku, chroniącej bezpośrednich spadkobierców ustawowych przed pokrzywdzeniem ze strony spadkodawcy. Jego funkcją jest ochrona interesów majątkowych najbliższych członków rodziny spadkodawcy przez zapewnienie im, niezależnie od woli spadkodawcy.”[3] Podsumowując zwolnienie darowizny z obowiązku zaliczania na poczet schedy spadkowej, nie ma żadnego znaczenia dla możliwości domagania się zapłaty zachowku.
Konieczne jest tu jednak spełnienie pewnych warunków:
- musi to być dziedziczenie ustawowe (a nie na podstawie testamentu),
- spadkodawca musi dokonać wyraźnego zwolnienia darowizny z obowiązku zaliczenia na schedę spadkową. Ewentualnie taka wola może wynikać z okoliczności danej sprawy.
„Oświadczenie spadkodawcy o zwolnieniu darowizny z obowiązku zaliczenia może być złożone przy dokonywaniu tej darowizny lub w innym momencie. Wola spadkodawcy może być wyrażona w dowolnej formie – również dorozumianej. Wówczas to sąd ocenia czy faktycznie spadkodawca dostatecznie wyraził chęć zwolnienia darowizny z obowiązku zaliczenia darowizny na schedę spadkową.”[4]
W zależności jaką drogę się wybierze czy to dziedziczenia ustawowego czy testamentowego trzeba mieć na uwadze okoliczności instytucji zachowku, zaliczenia darowizny lub darowizny bez obowiązku zaliczania na schedę spadkową.
Sam ustawodawca, wskazuję nadrzędność dziedziczenia testamentowego nad dziedziczeniem ustawowym, ponieważ to spadkodawca powinien dokładnie rozdzielić składnikami swojego majątku co odzwierciedla jego ostateczną wole; podczas gdy dziedziczenie ustawowe ma zapewnić domniemaną wolą obdarowania spadkobierców przez spadkodawcę. Podczas dziedziczenia testamentowego istnieję możliwość przekazania, konkretnych składników majątkowych oznaczonym podmiotom, unikając tym samym długiego i skomplikowanego postępowania spadkowego. Natomiast przy dziedziczeniu ustawowym, majątek dzielony jest jako całość, według kolejności, którą unormował ustawodawca.
Przy dziedziczeniu testamentowym warto mieć na uwadze instytucję zachowku oraz problematykę zaliczenia wykonanych darowizn pamiętając tym samym, iż darowizny na rzecz spadkobierców (ustawowych lub testamentowych) lub na rzecz osób uprawnionych do zachowku podlegają doliczeniu niezależnie od tego, kiedy zostały dokonane.[5] A przy dziedziczeniu ustawowym istnieję możliwość odejścia od zasady, którą włącza darowiznę w schedę spadkową.
Autor: Miłosz Wojtczak.
[1] Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 1740 z późn. zm.).
[2] J. Ciszewski, J. Knabe [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, red. P. Nazaruk, Warszawa 2019, art. 995.
[3] Wyrok SA w Krakowie z 20.12.2016 r., I ACa 957/16, LEX nr 2257060.
[4] https://www.infor.pl
[5] J. Ciszewski, J. Knabe [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, red. P. Nazaruk, Warszawa 2019, art. 994.